Ściany fundamentowe - ciąg dalszy
Pierwsze dwie partie bloczków przyjechały niestety tragiczne. Hurtownia polecana, a jednak sprawdziła się stara prawda - ufaj i kontroluj... Hurtownia zaliczyła wylot z budowy, ostatnia partia bloczków została zamówiona od innego dostawcy, osobiście sprawdzonego. Ponieważ izolacje w naszej sytuacji (wysoki poziom wód gruntowych) są bardzo ważne, zdecydowaliśmy się od środka obrzucić ściany dodatkowo warstwą rapówki. Na to podkład, a potem dwie warstwy masy bitumicznej. Z zewnątrz na ściany przyszedł styrodur, na to siatka klej w celu ochrony przed gryzoniami i innymi szkodnikami, i dopiero na to podkład oraz dwie warstwy masy bitumicznej. W międzyczasie powstał także projekt instalacji podposadzkowej.